Umiejętność szydełkowania w jej rodzinie jest przekazywana z pokolenia na pokolenie. Pierwsze ściegi wykonała już w dzieciństwie pod czujnym okiem babci i matki. Brała udział w wielu wystawach, m.in. w Prudniku, Skoroszycach i Opolu. Oprócz robótek ręcznych kocha matematykę i stare motocykle.