Pracowita dekada studia piosenki
Solistki studia piosenki MGOKSiR w ciągu 10 dni wzięły udział aż w czterech różnego rodzaju przeglądach i festiwalach.
Rewelacyjnie rozpoczęły siostry Lena i Jessica Gajewskie. Występując jako reprezentantki Szkoły Podstawowej w Włodarach na festiwalu andrzejkowym w Łambinowicach bezapelacyjnie wygrały w swoich kategoriach wiekowych. Lena wśród przedszkolaków śpiewając piosenkę A ja wolę moją mamę M. Jeżowskiej. Natomiast Jessica Kiedy nie śpią sny utwór z rep. Muzyki filmowej.
Już dzień po łambinowickim festiwalu rywalizowały w Iłowie k/Warszawy, gdzie należały do najlepszych solistek przeglądu. Szerzej o dokonaniach Jessiki, Ali Baryckiej oraz Mai Wąsowicz można przeczytać w innym miejscu na naszych stronach.
W pierwszą sobotę grudnia duety siostrzane Gajewskich oraz Natalii i Justyny Bidzińskich wraz z Alą Barycką i Mają Wąsowicz wzięły udział w eliminacjach do będzińskiego festiwalu kolęd i pastorałek we Wrocławiu. Wypadły bardzo dobrze, ale ze względu na tylko sześć nominacji do finału spośród prawie 80 podmiotów wykonawczych tym razem nie zaśpiewają w Będzinie. Jednak należy podkreślić bardzo wysoki poziom artystyczny uczestników przesłuchań.
I na koniec w niedzielę zaśpiewały na XXIII Przeglądzie Pieśni Religijnej w Kędzierzynie – Koźlu. Wielkie nadzieje na dobry występ wiązaliśmy z Alicją Barycką zakwalifikowaną do kat. zespołów( niezrozumiała decyzja organizatorów). Akompaniować Ali miała koleżanka grająca na skrzypcach i Monika Ryś na gitarze. Pani Monika wywiązała się na szóstkę ze swojego zadania, przygrywając jeszcze starszej z sióstr Gajewskich. Natomiast nieobecność skrzypaczki niczym zresztą niewytłumaczona spowodowała, że Alicja praktycznie zaśpiewała jako solistka. Niezauważona została także Natalia Bidzińska, mimo( moim zdaniem) jej warsztat wokalny był najbardziej profesjonalny spośród wykonawczyń w jej kategorii. Na osłodę wystąpień naszych solistek wyróżnienia otrzymały siostry Lena i Jessica Gajewskie. Szkoda tylko, że 14 godzinny pobyt naszych reprezentantek w K- Koźlu nie został zauważony przez tendencyjne jury. Mimo wszystko pracowite dni solistek studia piosenki oprócz sukcesów przyniósł efekt w postaci obycia i doświadczenia scenicznego oraz odporności na utrudnienia logistyczne. Gratulacje !!!
ZM